Gwoli ścisłości... pomysły I turnusu zaskakują z dnia na dzień, już boję się o jutro!
Życząc dobrej nocy, obiecuję już wkrótce udostępnione nagrania z wieczornego wystąpienia, a tymczasem sam tekst:
Myślę sobie, że
Ten turnus kiedyś musi minąć
NO CHYBA NIE!
Spakujemy się
Wyjedziemy stąd
Dziewczyno czy ty
rozumiesz powagę sytuacji
Ta skolioza jest do
operacji
To jest ostatni moment
żeby uniknąć gorsetu,
Co ty robiłaś przez
cały rok?
w szkole ucząc się
zazwyczaj mocno się garbiłam
gimnastyki brak
bo szkolnictwo o nas nie dba
W Piekle fajnie jest
tu zawsze wszystko się zaczyna
A Ten piekielny dom
Zamieszkuje ta rodzina
Wychowawców dwóch
Co z choinki się urwało
W kuchni Sajgon jest
Bo chcemy żeby smakowało
Choć mało rozumiem, bo Ibiza czeka
W vertetracku chodzić będę, niezła będzie z tego dziś beka
Nim wyjadę stąd
Wpierw się dobrze wyprostuję
Zapamiętam piękny czas
wych: Kamil
Ja również chciałbym coś dodać. Opisany wyżej występ był doskonały i trudno uwierzyć, że na jego przygotowanie dzieci poświęciły tylko jedno popołudnie. Najważniejsze, że świetnie się przy tym bawili i radość tej zabawy emanowała podczas przedstawienia. Gratuluję jeszcze raz i cieszę się kochani, że jesteście zdolni i twórczy.
Erwin Gorczyca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz