To już prawie koniec. Ostatnia rehabilitacja, ostatnie boisko, ostatni basen i ostatni spacer do wsi... Już jutro wielkie pakowanie, rozwiązanie konkursu czystości, projekcja nakręconego dziś filmu i wręczenie pożegnalnych dyplomów. Będziemy ciepło i gorąco (w dosłownym tego słowa znaczeniu) wspominać ten nasz IV turnus. Jutro ostatnia jajecznica, ostatni rosół i ostatni dzwonek ;)
Jak mówi Pani Zosia dzieci wyprostowane, więc turnus znakomity! Wszystko znów na wielką 6!
Pomijamy skutki uboczne Pikusia, który biega za czerwoną lampką z lasera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz