czwartek, 16 sierpnia 2012
16 sierpnia 2012
Zmęczenie daje o sobie znać. Dzieci zasnęły aż pół godziny przed ciszą nocną. Jest to efekt ambitnych zajęć i ich aktywności w ciągu dnia. Energii to oni mają sporo – to trzeba przyznać…
Nieco senni, wzięli udział w porannym rozruchu. Zajęcia taneczne odbyły się dziś wcześniej. Pan Adam, z wielkim zapałem uczy nasze pociechy coraz to nowszych technik tańca. Druga grupa z Panią Pauliną wyrażała swoją ekspresję na łonie natury. Przy dźwiękach muzyki powstawały małe dzieła, które zapewne znajdą szczególne miejsce w Waszych domach.
Lubimy spełniać ich życzenia. W końcu chcemy żeby czuli się jak u siebie… Jednym takim marzeniem jest zjazd naszą piekielną tyrolką ; coś co uwielbiają! Wszystkiemu towarzyszy ogromna radość, ekscytacja i nutka adrenaliny. Nie zapominamy oczywiście o ich bezpieczeństwie.
Dzisiejszy obiad okrzyknąć można prawdziwą ucztą. Nigdy dotąd żadna grupa tyle nie zjadła. Zazwyczaj w czwartki jest pizza. Tak też było i dzisiaj. Według naszych obliczeń zwykle wydajemy około 80 kawałków pizzy na 22 osoby. Średni wynik – 3,63. Uwaga, uwaga… Dziś nasze dzieci zmieściły w swoich żołądkach aż 150 kawałków przepysznej pizzy, a obiad trwał magiczne półtorej godziny. O wynik nie trudno… 6,81 (!) Dodam, iż nie każdy zjadł 2 kawałki pizzy. A to wskazuje na jeszcze większą średnią. Ale nie o statystyce dziś.
Po południu odbyła się rehabilitacja, a ze względu na sprzyjającą pogodę wykorzystaliśmy w pełni wszelkie możliwości aktywności ruchowej. Od pieszych wędrówek, po biegi, siatkówkę, piłkę nożną i trampolinę.
Ahoj! / Kamil
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz