Dzisiaj zakończył się pierwszy etap naszego kursu narciarskiego (i snowboardowego). Wszyscy uczestnicy poruszają się samodzielnie, pewnie i bezpiecznie. Dzięki temu postanowiliśmy zmienić stok. Do tej pory korzystaliśmy z ośrodka Kiczera w Puławach koło Rymanowa. Teraz będziemy jeździć w Czarnorzekach. Czarnorzeki to wieś sąsiadująca z Odrzykoniem, w której od wielu lat funkcjonował wyciąg orczykowy. W ubiegłym roku został zmodernizowany, wyposażony w instalację do naśnieżania i oświetlenie. W ten sposób stał się dla nas interesującą alternatywą, przede wszystkim dzięki położeniu w niewielkiej odległości od naszego domu. Ma jednak jedną poważną wadę - nie nadaje się do nauki, brakuje mu płaskiego kawałka "oślej łączki", gdzie można by stawiać pierwsze kroki na nartach. Ale dla nas to już bez znaczenia. Wszyscy dadzą sobie radę. Warto wspomnieć o wielkiej zalecie tego miejsca - absolutny brak ludzi w tygodniu. Spodziewam się, że będziemy sami. Jutro wybieramy się tam z grupką chętnych na rekonesans, a od poniedziałku wszyscy. Weekend poświęcimy na odpoczynek i zabawy koło domu. Odwilż chyba przetrzymaliśmy i znów ma padać śnieg.
Dzisiejszy dzień przyniósł nam trochę emocji dzięki atakowi duszności jednej z dziewczynek. Samo w sobie niegroźne wydarzenie uruchomiło łańcuch, którego ostatnim ogniwem był lot śmigłowcem do szpitala w Krośnie. Koleżanka jest już z nami i niektórzy trochę jej zazdroszczą tego śmigłowca. Swoją drogą, przy ogólnej niewydolności służby zdrowia, nasze dzisiejsze doświadczenie jest bardzo pozytywne. Począwszy od ratowników na stoku, przez załogę śmigłowca, na personelu szpitalnym kończąc.
Poruszę jeszcze temat telefonów posiadanych przez dzieci. Mamy zasadę zbierania ich o godz. 22.00 i oddawania rano. Przez cały dzień dzieci mogą z nich korzystać i nie wnikamy, aczkolwiek sugerujemy aby nie brać ich na zajęcia z oczywistych względów. Zatem, jeśli dziecko nie odbiera, to może po prostu nie ma telefonu z sobą, albo o nim zapomniało, rozładował się i leży w koszyku niepotrzebny. W razie problemów z kontaktem, prosimy korzystać z naszych numerów komórkowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz