Dzień upłynął na wielu zajęciach integracyjnych. Poznajemy dzieci i one siebie nawzajem.
W gabinecie zostały zrobione zdjęcia postawy .Okazuje się, że w zasadzie wszyscy maja problem i jest co robić. Zatem część dzieci będzie spędzać czas od obiadu do kolacji w gabinecie, aby w pełni skorzystać z rehabilitacji z użyciem verteraca , bo na to potrzeba czasu.
Przed chwilą wróciły dzieci z boiska. Maluchy po kąpaniu padły pierwsze, jeszcze przed ogłoszeniem ciszy i w czasie czytania bajek .
Sen po aktywnie spędzonym dniu jest głęboki i zasłużony.
Dobranoc. ZG
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz