Pogoda czasem nawet słoneczna.
Artyści plastycy dziś wyczarowali cuda dla mam i babć i rodzeństwa itd.
Zaczęli śpiewać. W poniedziałek zamówione studio nagrań.
Prawie połowa pobytu już minęła. Zachęcam rodziców dzieci, które tęsknią, do wysłania priorytetem listu lub małej paczuszki. To zawsze cieszy i można wiele razy czytać. Nie wiadomo kiedy dziecko się "odpępi" i już nie będzie czekać na listy od mamy.
Ćwiczenia przebiegają sprawnie, jest trochę narzekań na "ból"w rozciąganiu.
Pojawiają się przyjaźnie, starsi wspierają młodszych.
Pozdrawiamy.ZG
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz