Wszystko w porządku. Było spanie w namiotach- duże przeżycie. Wszyscy szczęśliwi rano wstali a spali jak zabici.
Była piękna ciepła noc lipcowa z cykadami i gwiazdami.
Ćwiczą ,śpiewają , tańczą, kręcą filmy, wszystko z coraz większym zapałem i współpracą w grupie.
Tęsknoty gdzieś odeszły.
ZG
PS. Przepraszamy za lakoniczne wpisy, ale czasu nie da się kupić i trochę mamy go za mało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz