piątek, 26 czerwca 2015

26.06.2015 Piątek

 
 
 Tak jeszcze cicho i pusto.
Dzieci już  wyjechały z Warszawy, ale korki spowolniły jazdę. Będą pewnie po 22.
Z dziećmi jedzie kierownik obozu Erwin Gorczyca i wychowawca, pan Krzysiek.
A pani Ola już przejęła opiekę nad Sonią z Wrocławia.
Ładne lato się zaczęło i aby tak dalej.
ZG

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz