sobota, 27 czerwca 2015

27.06.2015 Sobota

              Pierwszy dzień obozu, to szczególnie dla nowych uczestników, wiele spraw do ogarnięcia. Regulamin jest zawsze dokładnie omawiany i stosowanie się do niego bardzo ułatwia pracę wychowawcom, a dla dzieci stanowi pewne ramy wyznaczając granice bezpieczeństwa. Zapoznanie się z okolicą, zauważenie niezwykłych walorów tych nieodkrytych turystycznie  okolic, oswojenie się z wyjątkowością chwili i miejsca, to zadanie na dziś. Natomiast najważniejsze wydarzenie każdego dnia, to spotkanie w gabinecie. Dziś wszyscy zostali zdiagnozowani, przeprowadzone zostały zajęcia gimnastyczne i terapia manualna. Staram się zawsze tłumaczyć, nawet najmłodszym pacjentom, jak wiele dobrego może zrobić ruch na świeżym powietrzu. Ile moglibyśmy zaoszczędzić pieniędzy jako społeczeństwo , gdyby po prostu się ruszać. Ilu mniej by było inwalidów na utrzymaniu państwa.  Dlatego warunkiem mojej terapii jest również zwykłe chodzenie, od którego dzieci niestety odwykły, lub nigdy nie miały kontaktu. W jedna stronę do gabinetu dystans ok. 2 km pokonujemy pieszo.
 Turnus jest dość jednorodny wiekowo  i mam nadzieję, że będzie się nam dobrze pracowało.
Poza jednym ewidentnym przypadkiem, gdzie zastosowanie metody FED  w przypadku skoliozy, jest nam bardzo potrzebne, nie ma więcej . Natomiast będę namawiać rodziców dwóch dziewczynek na zastosowanie tej metody w przypadku pogłębienia kifozy, czyli garbienia się.
   Ze względu na obecność u  prawie  wszystkich dzieci, stóp statycznie niewydolnych, postanowiłam BEZPŁATNIE,  zrobić w ramach obozu , badanie na platformie podometrycznej. Obniży to koszt wkładek o 50 zł. Zainteresowanych rodziców poproszę o informacje , kto decyduje się na wykonanie wkładek dla  swojej pociechy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz