czwartek, 30 czerwca 2016

Dzień jak co dzień i jedyny w swoim rodzaju. Poranne zajęcia taneczne upływały wśród śmiechów i radosnej muzyki. Rozpoczęliśmy tworzenie choreografii, którą dzieciaki zaprezentują na zakończenie kolonii. Ponieważ pogoda od początku nas rozpieszcza i z nieba wprost leje się żar, można było schłodzić się w basenie. Największą frajdą poza pływaniem było oczywiście chlapanie… głównie Pani Karoliny J  Chętni, pod okiem Pani Pauliny ćwiczyli śpiewanie ulubionych piosenek, które znajdą się na naszej kolonijnej płycie.


A wieczorem, jak na prawdziwych kibiców przystało zasiedliśmy wspólnie przed telewizorem i dopingowaliśmy Polskę z całych sił, wymyśliliśmy nawet okrzyk: „Dzieciaki w Piekle dzielnie kibicują, biało- czerwoną Polskę dopingują!” Zaczynamy drugą połowę… Ach, emocje nie opadają!J

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz