wtorek, 19 sierpnia 2014

wtorek, 19 sierpnia

V turnus zapowiada się świetnie. Młodzież wydaje się być spokojna i opanowana - bardzo byśmy chcieli aby taki stan rzeczy się utrzymał. Znając życie pewnie za kilka dni pokażą że nie są aż tak grzeczni ale to normalne zjawisko. Po pewnym czasie zadomowią się na dobre i początkowa grzeczność i niepewność zostaną zastąpione przez energiczność, ciekawość, pewność siebie i ochotę do ciągłej zabawy.
Dzisiejszy dzień był przeznaczony na integracje i wprowadzanie w klimat Piekła. Przez cały dzień prowadziliśmy zajęcia, dzięki którym kadra miała poznać podopiecznych, a uczestnicy mieli się ze sobą oswoić. Już po krótkim czasie doszliśmy do wniosku że integracja była potrzebna właściwie tylko tym, którzy pierwszy raz do nas przyjechali - reszta obozu to stali bywalcy, którzy są u nas nawet 14 raz. Niesamowite jak często dzieci do nas wracają. Gdy co roku widujemy te same, szczęśliwe młode twarze które wolą przyjechać do Piekła niż często na inny obóz to rozpiera nas duma i radość. Nic tak nie motywuje do dalszej pracy i samodoskonalenia niż radość dzieci z naszej pracy.
Po śniadaniu zapoznaliśmy uczestników z regulaminem, następnie udaliśmy się na zwiedzanie naszego terenu i zapoznanie z atrakcjami takimi jak boisko, basen, tyrolka, ścianka wspinaczkowa, trampolina...
Na rehabilitację udaliśmy się po obiedzie. Pani Zosia dokładnie przebadała każdą osobę w celu przygotowania dostosowanej do każdej osoby terapii. Po powrocie z gabinetu Pani Dominika przeprowadziła pierwsze zajęcia taneczne. 
Plany na jutro i na następne dni są ambitne. O tym, jak udaje się nam je realizować będziemy informować na bieżąco. Zapraszamy do śledzenia bloga i do oglądania zdjęć z każdego dnia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz