sobota, 31 sierpnia 2013

Piątek 30 08 2013

Brak czasu- brak  wpisów- brak zdjęc. Jutro wieczorem wszystko uzupełnimy. Czasu nie da sie dokupić, a koncówka turnusu to wiele pracy. Dzieci zdrowe,wszystko idzie dobrze. realizujemy zajęcia i zabawy..
Wczoraj, po czterech turnusach odjechał Julian.  Duża pustka! A co będzie jak odjadą wszyscy?
Na tym turnusie jest dwoje dzieci 11 raz!  Można się pzyzwyczaić. To  trochę nasze dzieci.
Dziś odbył się plenerowy koncert. Było super!

ZG

środa, 28 sierpnia 2013

Biba

Trudy muzyczne zostały odkupione świetną, ale jakże trudną sesją nagraniową w studio. Efekty już jutro. Następnie okładka, zaawansowany PR i trasa koncertowa po Europie. 
Jutro też nie zabraknie artystycznej nutki - każdy uczestnik (i nie tylko bo podobno wychowawcy także) ma przez cały dzień wcielać się w wybraną przez siebie postać. Jest to element warsztatów teatralnych, które prowadzimy na każdym turnusie podczas przygotowań do spektaklu lub filmu stworzonego przez uczesników. 
Kilka dni temu grupa śmiałków z piekielnej ekipy wyruszyła na biwak do lasu. O 19:00 zbiórka - jeszcze tylko sprawdzenie czy wszystko spakowane i możemy ruszać. Biwak zyskał miano BIBAku, były tańce przy ognisku do melodii m. in. 'belgijki', straszne historie i rozmowy do rana (ok. 4 dało się słyszeć głośne opowieści o kokosach z namiotu dziewczyn). Chyba się udało bo dzisiaj Janek wypytywał mnie o to kiedy następny, uśmiechał się przy tym - każdy taki uśmiech daje siłę do dalszej pracy - a ta przyda się do teatralnych zmagań. 
Dobrej nocy
Paulina

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Kolejny pracowity dzień za nami. Od rana, przy dźwiękach muzyki, którą można usłyszeć w każdym zakątku naszego domu. W kuchni Michał na trąbce, tuż obok Pani Zosia i gitara, na świetlicy pan Erwin i kontrabas, a w salonie Wawa z drugim Michałem, fortepian i skrzypce. Wszystko w jednym, konkretnym celu - studio nagrań, które już jutro. Poprzeczka postawiona bardzo wysoko, kolejna próba, kolejny skok i kolejny rekord, miejmy nadzieję. Trzymajcie za nas kciuki!

Oprócz muzki było trochę towarzysko i logicznie, bo zorganizowany został turniej gier towarzyskich. Hasłem tego turnieju była zachęta do wyłączenia urządzeń elektronicznych. Udało się! Zabawa przednia, uśmiech na twarzy i prawdziwa, zdrowa rywalizacja.

Wieczorem po rehabilitacjiu odbyły się zajęcia taneczne i kolejna porcja prób muyzycznych.
Teraz już wszyscy śpią, w końcu jutro WIELKI DZIEŃ.  

Niedziela.

Niedziela minęła pracowicie, lecz praca była artystyczna!
Dzięki wychowawcy Kamilowi i uczestnikowi czterech turnusów- Julianowi powstał nasz kanał naYouTube.
Będą tam zamieszczane sukcesywnie filmy i nagrania uczestników i wychowawców.
Zapraszamy!

piątek, 23 sierpnia 2013

Artyzm w czystej postaci!

Dzisiejszy jakże pracowity dzień właśnie dobiegł końca. Od samego rana w podziale na grupy odbyły się zajęcia taneczne i plastyczne. Te pierwsze prowadzone z Maćkiem, drugie zaś z Donką, sprawiły wszystkim sporo radości. Po obiedzie rehabilitacja, ciąg dalszy robienia łuków strzeleckich i kolejna porcja artystycznych chwil przy gitarze, na świeżym powietrzu. Wieczorem po kolacji odbyło się ognisko. Zabawa była czystą przyjemnością, a przy dźwiękach bębnów i gitar wybrzmiały prawdziwe szlagiery.

Dobrej nocy!

czwartek, 22 sierpnia 2013

22 08 2013 Czwartek

Drodzy rodzice kochanego V turnusu.
Nie martwcie sie, że nic nie piszemy, mamy dużo pracy. Częśc osób spedza całe popłudnia w gabinecie. A rano są tańce i inne nie mniej wazne sprawy. A wieczorem padamy.
Turnus jest pozbawiony małych i tęskniących" pępków świata i kosmosu" zatem bardzo spokojnie możemy pracować. A pracy jest duuuużo . Na szcęście  młodzież wie po co przyjechała i wykorzystuje wszystko co mamy do zaoferowania.
Pozdrowienia. ZG.

wtorek, 20 sierpnia 2013

pierwszy piąty

Dziś, jak sprytnie zostało zauważone - przedostatnia ogórkowa w tym roku - słowa, które uświadamiają jak niesamowicie szybko minął ten czas...
Dlaczego szybko? Wiele czynników na to wpływa, oj wiele. Na pewno wspaniałe dzieciaki, plan dnia, który nie pozwala na nudę, rehabilitacja, zajęcia taneczne i tuzin innych, niemniej interesujących zajęć.

Dzień, który właśnie minął, zapowiada idealne podsumowanie tegorocznych turnusów. Na pierwszy rzut oka, grupa chętna do pracy nad postawą, mocno zintegrowana, posłuszna i przy tym uśmiechnięta. Żeby to tylko nie była cisza przed burzą, na którą meteorolodzy nie mają rady ;) I lubią chodzić, spacerować, przy tym nie narzekając - coś pięknego.

Rozpakowani, wycieczka krajoznawcza za nami, wspólna integracja, pierwsze zajęcia rehabilitacyjne, pierwsze leżakowanie i pierwszy mecz piłki nożnej.

Pierwszy piąty właśnie się rozpoczął!

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Pani Zosiu. Wszystko.

"Przyjechali! Przyjechali! Przyjechali!" - o inne słowa w domu trudno kiedy słychać na podjeździe zmęczony stukot kół o kamienie. Przyjechali. Nic nadzwyczajnego. Niby. Niby tak i niby nie. Bo przyjechali, ale różnią się od innych przyjechanych. Następnych już w tym roku nie będzie. Wraz z przeniesieniem pierwszej walizki przez próg oficjalnie zaczął się piąty turnus :)
Trudno powiedzieć więcej - kluski, pasztet, herbata. Wszystko.

!9 08 2013 Poniedziałek



Czas na minuty rozliczony, to mało powiedziane. Dlatego dopiero teraz , kiedy  autokar odjechał  mogę coś napisać.
Jedno słowo super!
- super dzieciaki
- super się wyprostowali
- super się bawili !



piątek, 16 sierpnia 2013

Film. Boisko. Figa.

Pełną parą ruszył dzisiaj plan filmowy! Nie oszczędzaliśmy kamery, kadrów, dubli, makijażu i aktorów. Film szykuje się na bycie jednym z bardziej złożonych z jakimi miałem do czynienia, więc dzisiaj zrobiona dopiero 1/4 całej pracy (wliczając w to montaż i prace nad scenariuszem). Jutro nie mamy zamiaru spuszczać z tonu. Co więcej, wydaje mi się nawet, że zostanie dorzucone jeszcze więcej węgla do tego twórczego pieca. Naświetlanie rolek przerwane niechcianymi dzisiaj po wczorajszej przerwie, przedostatnimi zajęciami rehabilitacyjnymi. Szybki powrót i meczyk kopanej. Dzis podobno zakończony miażdżącą przewagą, co dało się wyczytać z ust wracających. Jutro sobota. Niby nic nadzwyczajnego. Ale jednak sobota. Z sobotą taką zwykle kojarzy się wypoczynek. Brak ćwiczeń w gabinecie i terapia domowa... ;) Niestety figa :P W rekompensacie za czwartkowe święto - jutro dzień 'roboczy'. Wyśpijmy się więc. Dobranoc :)

czwartek, 15 sierpnia 2013

Po kilku dniach przyszła pora na nieco dłuższy wpis z mojej strony. Jako wychowawca lubię co jakiś czas skrobnąć tutaj kilka słów. To zawsze inny punkt spojrzenia na to co się u nas dzieje. A jest o czym opowiadać. Mocno napięty plan działania, bo turnus sprzyja wszelkiej aktywności ruchowej, integracyjnej, plastycznej... (i wymieniać mógłbym tak w nieskończoność - ale do rzeczy)
Wycieczka na Zamek Odrzykoński za nami, wybór nowej trasy okazał się być strzałem w 10, a sprawność fizyczna Waszych pociech zaskoczyła nas w zupełności. Na miejscu grymasów, które dotąd widywaliśmy, zagościł uśmiech, a z kolei powszechne "Czy daleko jeszcze?" zastąpiła niejedna piosenka. Zaskoczenie było o tyle duże, iż po przejściu całej trasy postanowili jeszcze pieszo pokonać drogę do gabinetu. Zajęcia plastyczne, które prowadziła Donka również przyniosły super efekty. Powstały zawieszki filcowe, które służą jako dodatek do telefonu czy brelok do kluczy, a i kolorowe dredy to coś na co warto zwrócić uwagę. Uspokajam... żadne dziecko sobie ich nie przyczepiło do swoich naturalnych włosów. Coś co również jest warte opisania w tym miejscu, to pomysł na kolejny film, który po warsztatach teatralnych powstaje w tym roku po raz 4 - a to z kolei bardzo cieszy! Efekty już wkrótce. Na krzesełku reżyserskim - jak dotychczas Julian. Z kim w roli kompana?
Jak już wspomniała pani Zosia - płyta wyszła rewelacyjnie. Trzeba przyznać, że cała grupa sporo czasu poświęciła na warsztatach i indywidualnej pracy. I te nagrania już wkrótce pojawią się na naszym oficjalnym kanale YouTube. Wciąż nad tym pracujemy.

Dzisiejsze święto pozwoliło nam na dodatkowy odpoczynek. Oprócz leżakowania i zajęć rekreacyjnych odbyła się również tyrolka, coś co uczestnicy naszych obozów lubią najbardziej. 

Od jakiegoś czasu aktywnie działamy na naszym oficjalnym fanpejdżu w serwisie Facebook. Zapraszamy wszystkich czytelników i rodziców dzieci do polubienia. Tam spora część zdjęć, dodatkowe informacje, forum.

Dzieci już śpią. Jutro rehabilitacja, zajęcia taneczne i plan filmowy.


  

środa, 14 sierpnia 2013

Środa 14 08 2013

Znów mamy super płytę . Ktoś zapyta - po co dzieci mają śpiewać na obozie rehabilitacyjnym??! A ja odpowiem: bo dzięki uzywaniu przepony w czasie śpiewu, uruchamiają lepszy drenaż płynu mózgowo- rdzeniowego w systemie cranio-sacralnym. Sprawne działanie systemu cranio-sacralnego daje gwarancje sprawnego działania móżdżku odpowiedzialnego za napiecia mięsniowe. A zaburzenie tych napięćmoze być przyczyną  wad postawy.
Po pobycie w studiu nagrań było zwiedzanie Krosna i zakup pamiątek.
A pózniej to co zawsze czyli tańce i ćwiczenia, po kolacji boisko i toaleta wieczorna.
Dobranoc.

wtorek, 13 sierpnia 2013

Link do filmu z III turnusu.

http://www.youtube.com/watch?v=b1zSQzpRebE

Wtorek 13 08 2013

Znów dwa dni za szybko minęły!  Na zdjęciach widać co robiliśmy.
Poza normalnym rozkładem zajęć. czyli tańcami i gimnastyką. była wycieczka na zamek Kamieniec oraz prace  plastyczne. Wytrwali wykonali  breoczki z filcu.
Pozdrawiamy.ZG

niedziela, 11 sierpnia 2013

Sobota i niedziela.

Czas tak szybko płynie. Własnie zauwazyłam , że to już IV turnus!
Dziś widziałam bociany zbierajace sie na łąkach, czy  już szykują sie do odlotu?
Dzieci bawią sie i ćwiczą. Były podchody i dyskoteka.
Dziś też można było iśc do kościoła. Pogoda ładna. ZG

piątek, 9 sierpnia 2013

Piątek.

Gorąco...., a to chyba wszyscy wiedzą. Upał! A my musimy realizować swój plan działania.
Zatem tańczymy, ćwiczymy, gramy w piłkę. Podobno jutro  ma popadać- słyszę to codziennieod męża , który śledzi strony o pogodzie.
Grupa bardzo dobra, ale nie zapeszmy. Cwiczą naprawdę dobrze, starają się- a to najważniejsze.
ZG

Słońce. Teatr. Burza.

Słońce choć nadal intensywne, zaczęło odpuszczać. Dzisiaj wyjątkowo zwalczane polegiwaniem w cieniu na kocach w rekompensacie za ochłodę w basenie. Dzień pod hasłem warsztatów aktorskich, więc od rana z uczestników wydobywane były różnego rodzaju emocje. Ze względu na wieczorną burzę, przeprowadzona została jedynie "poważna" część zajęć. Pomaga ona wyzbyć się negatywnych emocji poprzez samoekspresję i nierzadko powoduje refleksyjne stany nastroju. Część dykcyjno-rozrywkowa - odłożona na jutro. Rezultatem całości ćwiczeń będzie jak na poprzednich turnusach film lub krótkie przedstawienie (od razu uspokajam, że film z III turnusu jest w trakcie postprodukcji i ukaże się mniej więcej w tym samym czasie co poprzedni). Naturalna duszność atmosfery zredukowana na chwilę chłodnym wnętrzem gabinetu dała o sobie znać już po krótkim czasie intensywnych ćwiczeń. Wieczorem tradycyjny juz mecz nożnej a piłka zużywana również już tradycyjnie do 21:00. Wyniku nie znam, nie widziałem - za ciemno było. Powrót do domu oświetlany ekranami telefonów, które teraz wszystkie już pewnie zebrane leżą w koszyku. Dzieci więc "śpią". Śmielsze już rozmowy przekazuje sobie ściana za ścianą. Dobranoc :)

czwartek, 8 sierpnia 2013

Talenty ;)

Słońca ciąg dalszy. Według ludzi obeznanych z niebem, upał jutro ma odpuścić. Jutro. To znaczy, że dzisiaj, tak samo jak wczoraj, na śniadanie, obiad i kolację basen. Nie nudzi nas to. Jak trzeba to trzeba. Przy drugim śniadaniu, uczestnicy zostali podzieleni na twórcze grupy i w tychże, zapoznani ze swoimi talentami. Talent to u nas na obozie rzecz dnia powszedniego, więc rozdawanie go dzieciom jak z kapelusza, nie sprawia większego problemu. W konsekwencji tego, wieczorem, na boisku, odbył się nasz mały "Mam Talent!". Każda grupa prezentowała przed resztą swój występ a śmiechu było co niemiara. Wśród pokazów znalazły się między innymi magiczne sztuczki a nawet pokaz mody! Dzisiaj wykreował się również hymn turnusu, który tak jak poprzednie, będzie nagrywany przez chętne osoby w studio. Były tańce. Były na lądzie. I były w wodzie. Ale najważniejsze, że zintegrowały grupę. Cały turnus bowiem nauczył się prostego acz porywającego tańca "Chocolatte". W godzinach późnych znowu mecz. Dziś zakończony remisem. Kopany do 21:00. Na dalszą rozgrywkę nie pozwoliło jedynie słońce.
Teraz siusiu. Paciorek. I w śpiworek. Dobranoc :)
PS.
Z przyczyn technicznych mamy na razie mało zdjęc. Jutro ma to ulec zmianie.

środa, 7 sierpnia 2013

Pierwsze słońce

Pierwszy dzień 4 turnusu za nami. Spora część dzieci była już u nas rok temu i została bardzo dobrze zapamiętana. W tym roku również sprawiają dobre wrażenie. Nowe osoby szybko aklimatyzują się w naszym domu, co widać po poziomie zaangażowania w zabawy integracyjne i uśmiech, który nie znika z ich twarzy. Po porannym rozruchu i zabawach został przedstawiony regulamin obozu oraz nastąpił podział uczestników na grupę starszą i młodszą. Oczywiście odbyły się również pierwsze zajęcia rehabilitacyjne i wszystkim dzieciom zostały zrobione zdjęcia kontrolne. Basen towarzyszył nam przez cały dzień. Zarówno tym, których wykończył spacer z gabinetu, jak i tym, których słońce wysmarzyło na kocach. Wieczorem rozegrał się pierwszy dla tego turnusu mecz piłki nożnej na naszym boisku. Najwytrwalsi gracze kopali do 21:00 a reszta czy to na spacerze, czy to na leżąco zażywała wyjątkowo przyjemnego wieczoru. Teraz już prawie wszyscy śpią. Słychać jedynie pierwsze, nieśmiałe "rozmowy integracyjne" w pokojach. Wszystkie bajki już przeczytane.

Dobrej nocy :)

wtorek, 6 sierpnia 2013

Poniedziałek i wtorek.

Jak zawsze  koniec turnusu to "gorący" czas. Powstają więc luki we wpisach.
Pokaz tańców jak zwykle zrobił ogromne wrazenie. A starsza grupa wciągnęła do swojego tańca całą kadrę. Mam nadzieję, że film ukaże się niebawem .
 Ostania terapia i końcowe zdjęcia postawy zajęły całe popołudnie.  Wynik- cała grupa młodsza uzyskała na skoliometrze ZERO.
A większe skoliozy zmniejszyły wynik skoliometru o połowę.
Uwielbiam pracę z dziećmi, to taki wdzięczny "materiał". Efekty są widoczne bardzo szybko.
To był super turnus. Szściolatki, które były tu na próbę, wytrzymały do końca! Młodzież spokojna i kulturalna.  Zapraszamy za rok. ZG

niedziela, 4 sierpnia 2013

sobota, 3 sierpnia 2013

Twórcza sobota.

Piękny słoneczny dzień, kolejny tego lata.
Rano odbyły się tańce .
Do obiadu na zajęciach plastycznych z Panią Donką, niezwykłą, utalentowaną osobą, dzieci wyczarowały z filcu breloczki oraz kolorowe dredy. Praca z filcem wymaga cierpliwości i długiego ugniatania. Na efekt końcowy trzeba trochę poczekać aż filc wyschnie. Pani bardzo chwaliła dzieci a  szczególnie Teodora za wrazliwośc twórczą.
Po południu terapia cranio-sacralna  z panią Zosią.
A później tradycyjnie chłodzenie w basenie a pod wieczór boisko. ZG

piątek, 2 sierpnia 2013

Obiecany link do filmu z II turnusu.

Ze spory opóźnieniem, ale jest - http://www.youtube.com/watch?v=AE1iJhUViUQ

Jeżeli chcecie wiedzieć co robiliśmy dzisiaj, odwiedźcie koniecznie naszą galerię! Oprócz ostatnich prób, sesji nagraniowej, po której już MAMY (!) rewelacyjną płytę, odbyły się również mini warsztaty fotograficzne, podczas których każdemu uczestnikowi zostało wykonane pamiątkowe zdjęcie z Piekła. Rehabilitacja powoli dobiega końca, jak i również zajęcia taneczne. W planach nagranie filmu krótkometrażowego, przygotowanie okładki na płytę, warsztaty plastyczne i tyrolka. Ambitnie i kreatywnie, ale z tak wspaniałą grupą nie da się inaczej.

Dobrej nocy dla Wszystkich czytających.

k.

czwartek, 1 sierpnia 2013

Cały dzisiejszy dzień skupiony był wokół jutrzejszej sesji nagraniowej. Od samego rana przygotowujemy aranżacje, szlifujemy wokal i staramy się by efekt końcowy był zadowalający. W przerwach między posiłkami udało się uwiecznić twarze Waszych pociech w obiektywie, to z pewnością dla wielu stanie się sentymentalną pamiątką na długi czas.

Julian ciągle pracuje nad montażem filmu z II turnusu, sprzęt odmawia posłuszeństwa, łącza również, dlatego też prosimy wszystkich zainteresowanych o cierpliwość - obiecujemy, doczekacie się ;)

Tymczasem, trzymajcie za nas kciuki, już jutro dla nas wszystkich WIELKI dzień.