wtorek, 5 lipca 2016

Kolejny dzień za nami - jak zawsze pracowity i nieco bardziej rozśpiewany. A to wszystko przed jutrzejszą wizytą w studio nagrań.  Dla Dzieciaków to ogromne przeżycie, od kilku dni śpiewają i recytują, recytują i śpiewają, w basenie, przy obiedzie na boisku, w drodze do gabinetu i gdzie tylko się da! J Emocje wzięły górę. Kto by tam zwracał uwagę na ciszę nocną! Choć już dawno po 22, z pokoi wciąż dochodzi szeptane „Abecadło z pieca spadło…” albo nucone pod nosem „Don’t worry be happy” J Przed obiadem dzieci wykonały piękną kukłę, dopracowały z Panią Olą układ taneczny i rozciągnęły wszystkie przykurcze pod okiem Pana Łukasza i Pani Eli J Po dzisiejszym dniu stwierdzam, że w wakacje dni powinny trwać zdecydowanie dłużej! Ale skoro ten dobiegł już końca czas odpocząć! Jutro wielki dzień dla naszych Gwiazd! Dobranoc J

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz