sobota, 21 sierpnia 2010


Dzień czwarty.
Nazwijmy go umownie dniem sportu. Od rana do obiadu trwała rywalizacja dwóch drużyn. Konkurencje, dzięki dużej różnorodności dawały szanse wszystkim niezależnie od wieku i predyspozycji fizycznych. Ich charakter miał wyzwolić intensywny ruch w formie zabawy i to bez wątpienia wyszło. Ciepły, ale nie gorący dzień sprzyjał zajęciom pod gołym niebem, wobec czego po obiedzie tańce również były na łące. Czy znacie widok równie chwytający za serce jak grupa dzieci tańczących wśród drzew i świetnie bawiących się przy tym?
W każdej grupie są osoby pełniące rolę naturalnych liderów, jeśli ich autorytet jest odpowiednio wysoki, grupa funkcjonuje reagując na wszystko pod ich wpływem. W tej grupie wygląda na to, ze jest wielu liderów i większość uzdolnionych muzycznie i ruchowo. Tańce są naprawdę na wysokim poziomie.
Z taką grupą przyjemnością jest pracować!
W tym roku po raz pierwszy wprowadziliśmy tańce jako codzienną formę ruchu. Na fali zachwytu społeczeństwa programem YOU CAN DANCE oparłam swój pomysł i byłam z siebie bardzo dumna. Okazało się szybko, że dzieci nie są tym zachwycone i jęczały mi codziennie, ze nie przyjadą w przyszłym roku jeśli będą tańce… Mój mąż ostrzegał , że pomysł nie chwyci, jednak choć dla jednej grupy było warto.
Dostałam wreszcie szansę na pisanie bloga. Może powinnam coś napisać na temat zajęć mojej terapii. W końcu to obóz wypoczynkowo- rehabilitacyjny.
Dzięki temu, że dzieci ćwiczą pod moim okiem w ciągu roku w gabinecie i na obozie w wakacje, jest ciągłość terapii . Podstawą mojego leczenia i profilaktyki skolioz jest systematyczna praca do zakończenia wzrostu. Zajmuję się tym problemem od 30 lat a obozy zaczęłam prowadzić właśnie dlatego, że poprawa uzyskana w ciągu roku często znikała po wakacjach. I znów musiałam zaczynać od początku.
Paradoksalnie w tej grupie większość uczestników jest już wyprowadzona ze skoliozy , gdyż wiele lat są pod moim okiem. I tak naprawdę jest to już tylko” kosmetyka” kręgosłupa. Ortopeda na pewno by się zdziwił i pytał dlaczego to obóz rehabilitacyjny?
Dziękuję rodzicom, nie tylko tego turnusu, że zaufali mi i mogę pracować z dzieckiem do skutku, czyli do zakończenia wzrostu.
Przerwanie terapii nawet już tej z poprawą , niesie ryzyko powrotu skoliozy , jeśli dziecko nie osiągnęło dojrzałości kostnej.
Pozdrawiam więc z roztańczonego i „prostego” Piekła!!!!
MAMA- Zofia Gorczyca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz